środa, 22 lutego 2012

Stefan Darda - Słoneczna Dolina

Autor: Stefan Darda
Tytuł: Słoneczna Dolina
Seria: Czarny Wygon tom 1
Wydawnictwo: Videograf II
Liczba stron:  270















Stefan Darda to autor, który pisze znakomite powieści grozy. Jakiś czas temu czytałam jego pierwszą książkę, "Dom na Wyrębach", którą wszystkim polecam. "Słoneczna Dolina" nie ma żadnego związku z poprzednią książką. No, może ma jeden - akcja powieści dzieje się na Roztoczu na Lubelszczyźnie. Jest to miejsce bliskie mojemu sercu, dzięki temu jeszcze lepiej czytało mi się te książki. Ale przechodzę już do głównego tematu, czyli do "Słonecznej Doliny". Głównym bohaterem jest Witold Uchmann, dziennikarz w średnim wieku, który jest kawalerem, nie ma rodziny i czuje się trochę zagubiony. Pewnego dnia otrzymuje maila od mężczyzny, który prosi go o przybycie i opisanie dziwnych zdarzeń, które miały miejsce w życiu nadawcy. Witold Uchmann ma dosyć przytłaczającej Warszawy i wyrusza na Roztocze, gdzie dzieją się rzeczy, które zmieniają jego życie. Okazuje się, że istnieje wieś - Starzyzna, która zniknęła z naszego świata  i w której zatrzymał się czas. Ludzie mieszkający w niej nie mają żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym ani się nie starzeją, nie można ich także zabić. No, chyba, że popełnią samobójstwo.

W tej książce mamy do czynienia z dziwnymi stworzeniami, wydarzeniami, które teoretycznie w prawdziwym życiu nie mogą się przydarzyć. Roztocze opisane jest w sposób rodem z horroru - tajemnicze, groźne miejsce, w którym żyje nieświadoma niczego społeczność. Jest to plus, ponieważ wzmocniony jest nastrój. Możemy też spotkać chyba jeden z najbardziej znanych elementów powieści i filmów grozy - straszną, małą dziewczynkę, bez źrenic i tęczówek.

Książka prowadzona jest w formie opisu z punktu widzenia głównego bohatera, ale także w formie pamiętnika osoby, która była w Starzyźnie.Byłam ogromnie ciekawa, jak potoczą sie dalej losy Witolda Uchmanna, ale także, co stało się z mieszkańcami wsi. Podobało mi się w niej to, że główny bohater nie miał osobowości takiego typowego dziennikarza, nie robił wszystkiego tylko po to, żeby mieć dużą ilość materiałów do reportażu, ale dlatego, żeby komuś pomóc. No i też ze zwykłej ludzkiej ciekawości.
Czytając, zastanawiałam się nad plusami i minusami takiego wiecznego życia. W większości książek czy filmów ukazane jest to w taki sposób, że odbiorca też chce żyć wiecznie, przedstawiane jest to jako coś niezwykłego. Natomiast w tym przypadku, pokazane jest to jako największe utrapienie, ludzie są znużeni, chcieliby, aby czas znowu zaczął dla nich płynąć. Spodobało mi się, że wieczna młodość, nieśmiertelność została ukazana jako coś nie do końca fajnego. Myślę, że powinniśmy zapamiętać zdanie, które wypowiada jeden z  bohaterów powieści " Nie narzekaj, że wszystko przemija, bo gdyby czas się zatrzymał, to wtedy dopiero miałbyś prawdziwy problem."

Jeśli zastanawiacie się, czy książka jest straszna, czy można się przy niej bać, to moim zdaniem nie, ale to zależy od naszych własnych uczuć. Ale przez cały czas czujemy dreszczyk emocji.
Więc jeśli lubicie czuć dreszczyk emocji, to zachęcam do przeczytania, najlepiej po zmroku:)

Ocena: 9/10

Seria Czarny Wygon:
1. Słoneczna Dolina
2.Starzyzna recenzja: KLIK
3. Bisy  RECENZJA

7 komentarzy:

  1. Co ja bym robiła w takim miejscu? Nowe książki raczej by się nie pojawiały, więc nie miałabm co czytać... Chyba jednak lubię mój świat :)
    Co do "Słonecznej doliny" - chętnie sięgnę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobny problem miała jedna z bohaterek, leżała u niej w domu jakaś liczba książek, a ona biedna czytała je po nie wiem ile razy, bo nie było nic nowego:(

      Usuń
  2. Chętnie przeczytam. zapowiada się bardzo ciekawie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może przeczytam jak trafi w zasięg mojego wzroku, fajna recenzja. Obserwuję i było by mi miło gdybyś też obserwowała mojego bloga. ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nawet nie slyszałam o tej książce , ale wydaje się być ciekawa ..
    Zapraszam na maniak-ksiazkowy.blogspot.com
    Liczymy na komenrtarz . ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Wprost nie cierpię horrorów, thrillerów, a nawet kryminałów, których akcja toczy się w Polsce. Jednak ta książka wydaje się być całkiem interesująca, więc może dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłem ze 2 razy na Roztoczu, więc myślę, że książka mogła by mi się spodobać, bo Roztocze jest fajnym miejscem. No i powieść grozy, czy tam coś trochę mocniejszego i mroczniejszego. Zapisuję tytuł i autora.

    OdpowiedzUsuń