Tytuł: Starzyzna
Seria: Czarny Wygon tom 2
Wydawnictwo: Videograf II
Liczba stron: 271
"Starzyzna" to kontynuacja "Słonecznej Doliny". Bez sensu jest czytanie tej książki, jeśli nie przeczytało się części pierwszej, ponieważ tom drugi to dalszy ciąg losów Witolda Uchmanna. Dlatego nie chcę zdradzać fabuły, nawet pobieżnie, gdyż dla osoby która się z tymi powieściami nie zapoznała i tak nie będzie wiadomo o co chodzi.
Ta recenzja jest krótka, ponieważ moje przemyślenia na temat tej części są takie same jak poprzednio. Pojawia się tu kolejna postać rodem z horroru - ksiądz w sutannie z powrozem w ręku, werbujący biednych ludzi, chociaż na okładce jest przedstawiony raczej jako zakonnik w habicie.
Książka jest godna polecenia, chociaż, szczerze mówiąc, bardziej podobała mi się część pierwsza, ale tylko troszeczkę:) Czyta się ją szybko, cały czas zastanawiałam się jak zakończy się historia Witolda. Muszę poszukać trzeciej części, ponieważ, troszkę tu zdradzę, jego przygoda się jeszcze nie zakończyła.Cieszy mnie to jednak, gdyż Stefan Darda to godny polecenia pisarz i fajnie, że może będę mogła coś od niego przeczytać.
Kończę, bo nie chcę powtarzać tego co pisałam w ostatniej recenzji. Zachęcam do przeczytania, zobaczcie się co działo się z mieszkańcami Starzyzny i przede wszystkim dowiecie się dlaczego na tę wioskę spadła straszliwa klątwa, w której zatrzymał się dla nich czas.
Pozdrawiam:)
Ocena:7/10
Seria Czarny Wygon:
1. Słoneczna Dolina KLIK
2. Starzyzna
3. Bisy RECENZJA
Tak jak radzisz, najpierw rozejrzę się za pierwsza częścią :) Trochę zmartwiła mnie niska ocena, ale zobaczę jak mnie przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńJednak dam szanse tej książce ale najpierw pierwszej części. Pozdrawiam obserwuję i byłoby mi miło gdybyś się też dodała do moich.;)
OdpowiedzUsuńJa również jeszcze jestem przed częścią pierwszą, której może dam szansę...
OdpowiedzUsuńO tej i wcześniejszej książce nie słyszałam, dlatego nie czytałam recenzji, żeby nie psuć sobie niespodzianki, jeżeli po pierwszy tom bym sięgnęła. Patrząc na ocenę widzę, że to jednak nie jest coś wartego większej uwagi, dlatego ją sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej serii, ale być może się na nią skuszę ;)
OdpowiedzUsuń