piątek, 27 kwietnia 2012

Blogowa zabawa dla moli książkowych

Do zabawy zostałam zaproszona przez Sol, której bardzo dziękuję. Większość moich odpowiedzi jest podobna do Waszych, ale może dowiecie się o mnie czegoś nowego.







1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
Najchętniej czytam wieczorem, wtedy łapię najlepszy nastrój do czytania i najbardziej się skupiam. Lubię też czasem poczytać rano, jak tylko się obudzę, ale tylko wtedy, kiedy nie idę do szkoły:) Ale ogólnie to czytam wtedy, kiedy tylko mam ochotę i chwilę czasu.

2. Gdzie czytasz?
W domu czytam w 90% przypadków, w innych miejscach nie zawsze mogę się skupić. Czasami czytam w szkole na luźnych lekcjach:)

3. W jakiej pozycji najchętniej czytasz?
W pozycji półleżącej - na moim łóżku opieram się o zagłówek, wyciągam nóżki.... Tak mi najwygodniej. Nie lubię czytać leżąc na brzuchu czy siedząc.

4. Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Paranormale i kryminały, raz na jakiś czas lubię odskoczyć do powieści obyczajowych. Ale jestem otwarta na większość rodzajów.

5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś albo dostałaś?
 Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam, ponieważ rzadko kupuję/ dostaję książki. Ale myślę, że była to jakaś książka do szkoły. To chyba też się liczy?

6. Co czytałaś ostatnio?
Ruth Newman "Bal absolwentów". Niedługo pojawi się recenzja. Ale nie będzie ona zbyt długa, gdyż niestety nie mam za dużo do powiedzenia na jej temat :(

7. Co czytasz obecnie?
 Mam zamiar zabrać się za "Zdradzoną" P.C.Cast, przeczytałam kilka stron "Potopu" (lektura), na komórce czytam "Klątwę tygrysa", a w Empiku podczytuję "Wampiraci. Imperium nocy", ale to już dawno czytałam, bo w Empiku przesiadywałam ostatnio kilka miesięcy temu.  

8. Używasz zakładek czy zaginasz ośle rogi? Jeśli używasz zakładek, to jakie one są?
 Nigdy nie zaginałam oślich rogów, nawet jak byłam mała. Nie lubię też, jak inni to robią, zawsze upominam takie osoby, że przecież niszczą książki. Mam wiele zakładek, niektóre kupuję, niektóre biorę z biblioteki. Kiedyś robiłam sama z biletów do cyrku - do bloku technicznego z dwóch stron przyklejałam bilety, wycinałam i już:) Bardzo podobają mi się zakładki robione ręcznie, jednak sama nie mam za grosz talentu i muszę radzić sobie ze zwykłymi.

9. Ebook czy audiobook?
Jeśli miałabym wybierać z dwóch powyższych to ebook, ale za nimi też nie przepadam. Audiobooka słuchałam kilka razy i jakoś tak dziwnie było. Z form elektronicznych najbardziej lubię mbooki. Ale nic nie zastąpi książki papierowej, której nigdy nie zastąpię na stałe niczym elektronicznym. Mam nadzieję, że teorie niektórych się nie sprawdzą i ebooki nie wyprą papierobooków:)

10. Jaka jest Twoja ulubiona książka z dzieciństwa?
Zdecydowanie "Dzieci z Bullerbyn". Była to chyba pierwsza książka, albo chociaż jedna z pierwszych, o takiej grubości, którą przeczytałam sama. Jest to wspaniała opowieść, do tej pory zazdroszczę tym dzieciom takiego wspaniałego dzieciństwa. Do moich ulubionych książek z dzieciństwa należą też inne dzieła Astrid Lindgren np. "Bracia Lwie Serce", "Ronja, córka zbójnika", "Rasmus i włóczęga", "Rasmus, Pontus i pies Toker" i wiele wiele innych...

 11. Którą z postaci literackich cenisz najbardziej?
Nie wiem, jaką postać literacką cenię najbardziej. To trudne pytanie i trudno udzielić na nie odpowiedzi, więc może nie będę:)

Do zabawy zapraszam wszystkich, którzy mają chcą poodpowiadać na pytania:D







Na dworze śliczna pogoda, aż się chce wyjść na dwór:) No i jeszcze perspektywa dłuuuugiego weekendu.... Ahh, aż chce się, żeby to jak najdłużej trwało....

Pozdrawiam Maturzystów, dzięki Wam czeka mnie jeszcze więcej wolnego:))

środa, 18 kwietnia 2012

Ulubione książki od A - Z

Po przeczytaniu listy ulubionych książek na wielu blogach, postanowiłam przyłączyć się do tej akcji. Nie wszystkie pola są zapełnione, ale nie chcę wstawiać tam jakichś przypadkowych książek na siłę. Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła je dopisać. Część z tych książek jest adresowana do młodszych czytelników, ale wybrałam te, do których chętnie powrócę i które przeczytałam w ciągu całej mojej "kariery" czytelniczej.

A- Akademia Wampirów/ Atramentowa Trylogia
B - Błękitnokrwiści / Bracia Lwie Serce
C- Charlie Bone
D- Dom Nocy
E- -------
F - Felix, Net i Nika
G- ------
H- Herbata szczęścia
I-  ------
J- ------
K- Kroniki Wardstone/ Księżniczka z lodu/ Król złodziei/ Kroniki Pradawnego Mroku
L- ------
Ł- -------
M- Marley i ja/ Magda Doc./ Mikołajek/Mateuszek
N - Niezwykły dar Diny
O- Opowieści z Narnii (część 1 i 2)
P- Przygody Trzech Detektywów
R- Robinson Crusoe/ Ronja, córka zbójnika
S- Septimus Heap/ Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów/ Smoczy Jeździec
Ś- Świńskim truchtem
T- Trzynaście powodów
U- Ulysses Moore/ Umarli czasu nie liczą
W- Wampiraci/ Whisper. Nawiedzony dom
Z- Zwiadowcy
Ż - --------


Czytaliście jakieś książki z mojej listy? Co proponujecie, aby wstawić w puste miejsca?

Pozdrawiam 

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Libba Bray - Mroczny sekret

Autor: Libba Bray
Tytuł: Mroczny sekret
Seria: Magiczny krąg tom 1
Oryginalny tytuł: A Great And Terrible Beauty
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Liczba stron: 358
Data premiery: 23.09.2009













Szesnastoletnia Gemma Doyle to Brytyjka mieszkająca z rodzicami w Indiach. Jest trochę rozkapryszona, marzy o tym, aby pojechać do Anglii. Niestety, matka nie chce jej tam puścić. Pewnego dnia po ostrej kłótni dziewczyna życzy jej śmierci i ucieka. Oczywiście jako młoda dama nie może chodzić sama po mieście, a na dodatek się zgubiła. Wtedy dzieje się z nią coś dziwnego. Nie rozumie tego co się stało. Dostała dziwnej wizji, w której widziała jak jej matka popełnia samobójstwo. Dlaczego? Wizja się sprawdza i Gemma znajduje nieżywą mamę.

Tak zaczyna się książka Libby Bray pt. "Mroczny sekret". Po śmierci matki, szesnastolatka wyrusza do Anglii do Akademii Spence, aby uczyć się być doskonałą żoną. Oczywiście nie może nikomu opowiedzieć o tym, w jaki sposób zginęła jej mama, przecież przyniosłoby to hańbę całej rodzinie. Towarzyszą jej kolejne wizje przyszłości, które prędzej czy później się sprawdzają. Gemma szybko zdobywa przyjaciółki, z którymi spotyka się po nocach w jaskini. Jest to oczywiście zakazane, ale przecież to, co zakazane, kusi najbardziej. Dziewczyna znajduje dziennik Mary Dowd, którą spotykały takie same wizje. Próbuje dowiedzieć się czegoś więcej o tej "przypadłości" i dowiaduje się, że istnieje kraina zwana międzyświatem, w której wszystko jest idealne, baśniowe. Spotyka tam też matkę, która odpowiada na jej pytania, opowiada o Zakonie - wspólnocie, w której niegdyś były takie osoby, jak nastolatka. Gemma wraz z przyjaciółkami codziennie wyrusza do międzyświata, gdzie spełniają się ich najskrytsze marzenia. W normalnym świecie śledzi ją chłopak, który namawia ją, aby przestała używać mocy, ale dziewczyna nie zgadza się. Chce odnaleźć inne osoby, które są takie, jak ona.

Akademia Spence to szkoła z internatem dla dziewcząt. Wszystkie uczennice muszą trzymać się zasad, mają określony porządek dnia. Jednak nie jest to miejsce doskonałe. Pod poświatą idealności, wysokiego poziomu kryje się ciemna strona, chowane są tajemnice.

Gemma i jej przyjaciółki są piękne (z wyjątkiem jednej), bogate, mają wpływowych rodziców, wspaniałe suknie. Ale wszystkie łączy jedna cecha: są bardzo samotne. Mają wiele problemów, między innymi problemem są rodzice, którzy nie interesują się dziećmi, ich uczuciami. Każda z dziewcząt ma jakiś problem, który teoretycznie nie jest do rozwiązania.

Często poruszaną sprawą jest to, czy nadają się na bycie żoną. Muszą wiedzieć wiele, a także umieć tańczyć, śpiewać, znać języki. Są jak towar w sklepie, który, jeśli spodoba się właścicielowi, zostanie wybrany. W powieści zostało to, moim zdaniem idealnie nazwane. Padło tam zdanie "Pełnowartościowy artykuł handlowy". I to właśnie jest celem wszystkich bogatych uczennic Akademii Spence.

Książka bardzo mi się podobała, chociaż znalazłam jeden minus: czasem jest pisana zbyt chaotycznie, ciężko się połapać. Ale może to tylko moje odczucie. Początek, który miał miejsce w Indiach, kojarzył mi się z "Tajemniczym ogrodem" i z "W pustyni w puszczy".

Narracja jest pierwszoosobowa, dzięki temu patrzymy "oczami" Gemmy, znamy jej wszystkie myśli i odczucia. Książka pisana jest w czasie teraźniejszym, bardzo tego nie lubię, ale po pewnym czasie się przyzwyczaiłam.

Polecam ją tym, którzy lubią klimaty epoki wiktoriańskiej, sama chętnie przeczytam kolejne części. A zakończenie? Nie spodziewałam się takiego, ale dzięki temu jestem jeszcze bardziej ciekawa, co wydarzy się w kolejnych częściach.

Ocena: 9/10

Seria Magiczny krąg:
1. Mroczny sekret
2. Zbuntowane anioły RECENZJA
3. Studnia wieczności RECENZJA

czwartek, 12 kwietnia 2012

Stosik 4/2012

 Nie wiem, czy można to nazwać stosikiem, bo to tylko dwie książki, ale co tam.... Nie mogłam się doczekać, aż je pokażę:P
Mini stosik "Akademia wampirów"
W bibliotece udało mi się złapać dwie kolejne części. Niestety, kosztem "Niemieckiego bękarta" i "Syrenki" Camilli Lackberg, ale no cóż, poszukam ich jeszcze raz...

Richelle Mead "Przysięga krwi" część 4 RECENZJA
Richelle Mead "W mocy ducha" część 5 RECENZJA

Pozdrawiam!

niedziela, 8 kwietnia 2012

Kim Harrison - Strażniczka Aniołów Mroku

Autor: Kim Harrison
Tytuł: Strażniczka Aniołów Mroku
Seria: Madison Avery tom 2
Oryginalny tytuł: Early to Death, Early to Rise
Wydawnictwo: Amber
Liczba stron: 240
Data premiery: 10.08.2010













Strażniczka Aniołów Mroku to druga część cyklu, który opowiada o dziewczynie, która nie żyje. Dokładniej mówiąc, "żyje" tylko jej dusza, ponieważ jej ciało zaginęło, kiedy została zabita przez Kairosa - Strażnika Czasu Ciemności.

Kim są Strażnicy Czasu? To ludzie, którzy decydują o tym, kto ma żyć, a kto nie. Strażnik Czasu Ciemności, kiedy zauważy, że jakiś człowiek chce zrobić coś złego, skrzywdzić innych ludzi (często nieświadomie), zsyła Aniołów Śmierci, aby go zabić, ponieważ uważa, że lepiej, żeby zginął ten jeden człowiek niż cierpieli inni. Natomiast Strażnik Czasu Światła uważa, że każdy ma prawo do poprawy, do wyboru i nie powinien umierać z powodu popełnionego błędu. Wtedy przydziela mu anioła stróża, który ma go chronić przed aniołem śmierci. Strażnicy Czasu stoją po dwóch stronach barykady, jest to istna walka z czasem, kto pierwszy dokona tego, co miał w zamiarze, ten wygra. Mają oni wiele przydatnych zdolności na przykład zatrzymywanie czasu czy odczytywanie przyszłości.

Madison, po śmierci Kairosa wbrew swojej woli zostaje nowym Strażnikiem Czasu Ciemności. Nie chce jednak działać tak, jak robili to jej poprzednicy. Chce dać "celowi" możliwość wyboru poprzez uświadomienie mu skutków popełnionego czynu. Jej chęci spotykają się z dezaprobatą i wątpliwościami w powodzenie, zarówno serafinów, czyli jej szefów, jak i jej przyjaciół. Chce jednak im udowodnić, że jest to dobry pomysł.
Wraz z przyjaciółmi ma do wykonania misję. Ktoś chce wgrać do szpitalnego komputera wirus, przez który może zepsuć się system, a w konsekwencji umrzeć wielu pacjentów. Jednak kto to jest? Madison spotyka Ace'a, który jest zazdrosny o sukcesy swojego przyjaciela. Ale czy to na pewno on? Dziewczyna ma wiele wątpliwości, ale wkrótce wszystko się wyjaśni.
Pojawia się też nowa, bardzo interesująca postać - Paul - chłopak, który w przyszłości ma zostać nowym Strażnikiem Czasu Światła, a który właśnie się uczy wielu magicznych sztuczek. Ma on jednak wątpliwości, czy na pewno chce nim być, czy wierzy w ideę wyznawaną przez Strażników Czasu. Mam nadzieję, że w kolejnej części jego postać trochę bardziej się rozkręci.

Jakie były moje odczucia podczas czytania tej książki? Powiem tak: pierwszą częścią, która czytałam już dawno temu, byłam zachwycona i do dzisiaj miło ją wspominam. Ale niestety, ta część była trochę gorsza od swojej poprzedniczki. Ale na szczęście tylko TROCHĘ. Na początku była nudnawa, ale szybko akcja się rozkręciła i powieść mnie wciągnęła.

Warto też wspomnieć o rzeczy, która bardzo mi się spodobała w tej serii, a mianowicie o obecnym motywie walki dobra ze złem. Jest on spotykany w wielu książkach, praktycznie w każdej, ale w tej jest szczególnie ciekawy, ponieważ obie strony nie są do końca dobre ani do końca złe. Ci "dobrzy" popełniają złe czyny i na odwrót. Przykładem jest tu sam obecny Strażnik Czasu Ciemności - Ron - który oszukuje i zdradza. Choć teoretycznie powinien być uosobieniem dobra i boskości.

Polecam tę książkę wszystkim, którym znudziły się romanse, wampiry i tego typu sprawy. Ale nie tylko, jeśli lubicie takie rzeczy, tak jak ja zresztą, to będzie do miła odskocznia. Radziłabym zacząć jednak od pierwszej części, ponieważ tak będzie się lepiej w tym wszystkim połapać. A, i w książce "Bale maturalne z piekła", której nawiasem mówiąc nie polecam, znajduje się opowiadanie, które jest takim prequelem do tej serii, opowiada na bieżąco, jak doszło do śmierci Madison. W części pierwszej jest tylko taki "powrót do przeszłości", wspomnienie tych wydarzeń.

Ocena: 8/10

Seria Madison Avery:
1. Umarli czasu nie liczą
2. Strażniczka aniołów mroku
3. Nadejście aniołów mroku 

sobota, 7 kwietnia 2012

Życzenia Wielkanocne

   Z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę Wam spełnienia marzeń, duuuużo zdrowia i wielu super przeczytanych książek:)

Pozdrawiam
Karolina

piątek, 6 kwietnia 2012

Alyxandra Harvey - Księżniczka wampirów

Autor: Alyxandra Harvey
Tytuł: Księżniczka wampirów
Seria: Kroniki rodu Drake'ów tom 1
Oryginalny tytuł: Hearts at Stake
Wydawnictwo: Akapit Press
Liczba stron: 253
Data premiery: 28.05.2010













Solange jest pierwszą dziewczyną, która urodziła się w rodzinie Drake'ów. Niedługo będą jej szesnaste urodziny i przejdzie przemianę w wampira. Ma kilku starszych braci, którzy mają już to za sobą i wie, że jest to ciężkie przeżycie, z którego może nie wyjść żywa. Ponieważ jest pierwszą dziewczyną, to jej przeznaczeniem jest bycie królową wampirów. Wampiry wytwarzają feromony, które pomagają im się "pożywić" a jednocześnie działają na inne wampiry. Solange wydziela wyjątkowo mocne feromony, które sprawiają, że zaleca się do niej wielu adoratorów, chcących związać się z tak ważną osobą. Dziewczyna pozostaje odporna na zaloty, irytuje ją to. Pewnego dnia wezwała ją do siebie Veronique - najstarsza osoba w rodzinie. Solange przybyla do niej, ale wracając zaatakowali ją członkowie Helios-Ra, grupy "antywampirzej" którzy chcieli się jej pozbyć. Nie udało im się to, ponieważ pomocy księżniczce udzielił Kieran - chłopak, z którym przeżywała dalsze przygody.

Kolejną bohaterką jest Lucy - przyjaciółka Solange, która wraz z rodziną Drake'ów próbowała sprowadzić z powrotem przyjaciółkę, gdyż dowiedziała się, że na jej życie czyha Lady Natasza - obecna królowa wampirów, która nie chce, aby kto inny przejął władzę. Dziewczyna była gotowa oddać życie za Solange, zrobiłaby dla niej wszystko.

Narracja prowadzona jest z perspektywy Lucy i Solange - na przemian. Dzięki temu łatwo było mi poznać obie dziewczyny, ich odczucia. Jednak było to trochę uciążliwe, takie przeskakiwanie, raz z wątku o Solange, raz o Lucy.

Trochę dziwne jest, że istota, która jest wampirem dopiero przejdzie przemianę. Już wyjaśniam. Wampirem zostaje się poprzez przemianę przez wampira, lub - kiedy ktoś urodzi się w wampirzej rodzinie - w wieku 16 lat przechodzi się przemianę, a wcześniej żyje się jak człowiek, czyli je się  "normalne" rzeczy itp. Tyle jest tych książek o wampirach, że ciężko się przyzwyczaić, że w danej książce są inne "zwyczaje" wampirów, niż w poprzednich:)

Książka niby taka jak wiele, ale coś w niej jest, coś mnie w niej urzekło. Ciężko było się od niej oderwać. Z wielką przyjemnością przeczytam kolejne części. Zakończenie, przewidywalne, ale tego, co się działo pod koniec się nie spodziewałam. Nie jest to może strasznie ambitna książka, ale cieszę się, że ją przeczytałam. Myślę tylko, że tytuł jest denny, zniechęca wiele osób do sięgnięcia po nią, ale cóż... Tego się już nie da zmienić. Radzę, żeby się nim nie sugerować.

Ocena: 9/10

Kroniki rodu Drake'ów:
1. Księżniczka wampirów
2. Pojedynki wampirów
3. Żądza krwi