Tytuł: Wybranka bogów cz. I, cz. II
Seria: W kręgu mocy Partholonu tom 1
Oryginalny tytuł: Divine by Mistake
Wydawnictwo: Mira
Liczba stron: 412
Rok wydania: 2012
P.C.Cast to znana amerykańska autorka powieści dla młodzieży. Najczęściej kojarzona z cyklem "Dom Nocy", który przyjmowany jest, że tak powiem, skrajnie. Czytelnicy dzielą się na tych, którzy ją uwielbiają i na tych, którzy ją nienawidzą. Powieści te pisała wspólnie z córką Kristin. Jednak tworzy także samodzielnie. Jakiś czas temu miałam okazję poznać "Bogini oceanu" i po lekturze pierwszej części serii Wybranka bogów śmiało mogę stwierdzić, że bohaterki mają ze sobą wiele wspólnego. Ale o tym może za chwilę. Muszę jeszcze dodać, że recenzuję dwie książki jednocześnie, ponieważ jest to jeden tom, tylko podzielony na dwie części i gdybym chciała pisać dwie recenzje, byłoby to bez sensu, ponieważ pisałabym o tym samym.
Bohaterką powieści jest Shannon Parker, trzydziestokilkuletnia nauczycielka angielskiego w Oklahomie. Prowadzi normalne życie, nie ma męża i dzieci, ale czuć, że jest szczęśliwa. Pewnego dnia wybiera się na licytację starych przedmiotów, ponieważ uwielbia takowe kolekcjonować. Zauważa tam niezwykłą, przepiękną wazę, przedstawiającą ją samą. Przedmiot ten wydaje się być się magiczny i Shannon bez zastanowienia bierze udział w jego licytacji. Udaje jej się kupić wazę, ale podczas powrotu do domu rozpętuje się okropna burza w trakcie której Shannon ma wypadek.
"Zazwyczaj coś, co jest naprawdę cenne i upragnione, nie przychodzi nam łatwo, tylko z trudem i cierpieniem."
Podczas tego wydarzenia kobieta przenosi się do innego świata. Nie mam namyśli tego, że umiera, ale dzięki wazie budzi się nagle w dziwnym miejscu. Okazuje się, że zamieniła się miejscami z kapłanką Epony, która jest wręcz czczona przez lud i traktowana jak sama bogini. Shannon nie może wyjść z podziwu luksusu w jakim przyjdzie jej teraz żyć - ma własne służące, mnóstwo biżuterii, pokój kąpielowy, w którym stoi ogromna wanna rozmiaru basenu - wszystko o czym marzy współczesna kobieta. Jak to jednak w życiu bywa nie ma tak łatwo. Już pierwszego dnia pobytu musi wyjść za mąż za stwora, który u nas nie istnieje - centaura. To istota wielka, groźna i jak to u centaurów bywa połowa jego ciała jest końska. Na dodatek w kraju nie dzieje się dobrze. Okropne, obrzydliwe i zabójcze stworzenia rozpoczynają najazd na ziemie Shannon, która musi poprowadzić wojnę.
"Facet zawsze jest facetem, nawet jeśli od tyłu do złudzenia przypomina konia."
Nie żałuję jednak, że przeczytałam tę książkę, bo gdyby pominąć podobieństwo bohaterek lub gdybym nie czytała wcześniej Bogini oceanu to ma ona same zalety. Przede wszystkim akcja. Początek może wydawać się trochę nudnawy, ale gdy Shannon trafi już do Partholonu, bo tak nazywa się to miejsce, to nie można się od tej powieści oderwać. Czyta się ją lekko, lektura sprawiła mi ogromną przyjemność i dobrą zabawę. Jak już wcześniej wspomniałam, przez to, że bohaterka jest postrzelona nieraz wybuchałam śmiechem z zabawnych sytuacji, które wynikały z jej zachowania. Pojawia się tu także wątek miłosny, ale nie rzuca się on na pierwszy plan, dlatego tej książki nie nazwałabym paranormal romance. Wybranka bogów nie jest może lekturą z wyższej półki, ale ma w sobie to wszystko czego oczekiwałam i czego szukam w dobrej powieści: ciekawych bohaterów, dużo akcji, humor oraz interesujący świat przedstawiony. Dlatego polecam Wam tę książkę i radzę od razu zaopatrzyć się w oba tomy, ponieważ po lekturze pierwszego nie da się nie rzucić od razu po kolejny.
Ocena: 9/10
Seria W kręgu mocy Partholonu:
Wybranka bogów ׀ Powrót bogini
te dwie części muszę nadrobić, bo czytałam dalsze losy bohaterów, ale czuje niedosyt w związku właśnie z opisanymi przez ciebie książkami. tak się zdarzyło, że dostałam kontynuacje :)
OdpowiedzUsuńA ja nie lubię czytać tak nie po kolei;) Koniecznie dorwij pierwszą część;)
UsuńOj kusisz...
OdpowiedzUsuńCzytałam powieść "Bogini oceanu" a i te dwa tomy mam od pewnego czasu u siebie. Skoro są podobne - to myślę, że jakoś przetrwam ;)
OdpowiedzUsuńKsiążki spod pióra Pani Cast są dośc podobne, tzn ja to odczułam, jak czytałam Przepowiednię, po wcześniejszej lekturze Domu nocy i w sumie nie jestem pewna, czy nadal mam ochotę sięgać po książki tej autorki...
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebstera: http://dzieciemroku94.blogspot.com/2013/07/versatile-blogger-award-liebster-award.html
Miło wspominam lekturę tych powieści, chociaż przyznaję, że dużo lepiej bawiłam się przy drugim tomie :)
OdpowiedzUsuńOo, to znaczy, że drugi tom zapowiada się nieźle, na pewno przeczytam;)
UsuńJa raczej lubię Dom Nocy, także i po twórczość tylko matki też chętnie sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Bogini oceanu" i w sumie mi się podobała, więc może kiedyś sięgnę po "Wybrankę bogów", ale na razie sobie odpuszczam :D
OdpowiedzUsuńW sumie całkiem lubię powieści pani Cast, zawsze są dla mnie taką chwilą wytchnienia. Widzę, że ta seria prezentuje się bardzo dobrze, więc myślę, że poszukam w bibliotece.
OdpowiedzUsuń