sobota, 13 kwietnia 2013

Przegląd filmowy #6

Hejka! Przyszła druga sobota miesiąca, a więc nadszedł czas na... kolejną porcję filmów, tym razem tych, które obejrzałam w marcu. Wydaje mi się, że niektóre z nich oglądałam wieki temu, a to przecież było tak niedawno. Też tak macie, że tydzień leci Wam szybko, ale gdy popatrzycie miesiąc czy dwa wstecz to wydaje się, że minęły wieki? Pamiętajcie, żeby napisać, co sądzicie o poniższych filmach i co tam ciekawego oglądaliście;)








Strażnicy marzeń - Rise of the Guardians (2012)
Bohaterowie z baśni dla dzieci, m.in. Święty Mikołaj i Królik Wielkanocny, łączą siły, aby przezwyciężyć Króla Ciemności, Pitcha, nim sprowadzi na świat wieczną ciemność.













Bajka z tego rodzaju, który przekazuje nam różne prawdy życiowe bawiąc. Nie jest przepełniona komizmem, jak większość obecnych animacji, ale ma w sobie "to coś". Urzekły mnie postacie w niej występujące, wzruszyła historia Jack'a Mroza. To przepiękna opowieść o zwycięstwie dobra nad złem. Oby powstawało więcej takich produkcji.
Ocena: 9/10







Nietykalni - Intouchables (2011)
Sparaliżowany milioner zatrudnia do opieki młodego chłopaka z przedmieścia, który właśnie wyszedł z więzienia.














Film, właściwie od którego powinnam była zacząć dzisiejszy przegląd. Nie mam pojęcia jak to możliwe, że jeszcze kilka tygodni temu NIE MIAŁAM POJĘCIA o jego istnieniu! Na szczęście dzięki jednej z Blogerek (której nicku już niestety nie pamiętam) się o nim dowiedziałam. Obejrzałam zwiastun i długo się nie zastanawiając włączyłam go i... zakochałam się! To jeden z najlepszych filmów, jakie kiedykolwiek oglądałam. Niesamowita, wzruszająca historia, ze świetnymi aktorami i zakończeniem. To komedia, która nie narzuca nam momentów, w których się śmiejemy; powiedziałabym, że humor jest subtelny i na wysokim poziomie, nie rzuca się w oczy, tylko delikatnie daje o sobie znać. Nie czułam, że w jakiejś konkretnej chwili mam się zaśmiać, bo właśnie "dostałam porcję" komicznej sytuacji, ale ten film sprawiał, że co rusz wybuchałam głośnym śmiechem. Przy niej nie da się nie uśmiechnąć. Poprawia nastrój, mimo iż opowiada z pozoru smutną historię o sparaliżowanym człowieku, to nie zwracamy uwagi na to, że "coś mu dolega i mamy mu współczuć". Dlaczego? Bo gołym okiem widać, że to opowieść o mężczyźnie, który nie chciał być traktowany jak ktoś chory, niesprawny, tylko jak normalny żyjący człowiek, i tak własnie został przeze mnie odebrany. Film został nagrany na podstawie książki, którą być może kiedyś przeczytam, a oparty jest na prawdziwej historii. Bardzo gorąco Wam polecam ten film i sama na pewno do niego powrócę.
Ocena: 10+/10 ♥










Kac Vegas w Bangkoku - Hangover Part II (2011)
Kontynuacja "Kac Vegas". Czterech przyjaciół udaje się w podróż do egzotycznej Tajlandii na ślub jednego z nich. Spokojny wieczór kawalerski wymyka się spod kontroli.














Pierwszą część tej trylogii oglądałam kilka lat temu i bardzo mi się podobała. W końcu nadszedł ten czas, by obejrzeć kontynuację, która przypomina trochę poprzedniczkę. Mnóstwo śmiechu, nabijania się z głupoty bohaterów i z ich niezaradności, a właściwie niemożności poradzenia sobie w trudnych sytuacjach. Nie było źle, ale szału też nie było. Z sentymentu i ciekawości obejrzę na pewno trzecią część.
Ocena: 8/10







Mój przyjaciel Hachiko - Hachi: A Dog's Tale (2009)
Profesor Parker Wilson poszukuje domu dla bezdomnego psa. Wkrótce między nim a zwierzęciem rodzi się niezwykła więź.















Kolejny film, o którym nigdy nie słyszałam, dopóki nie pojawił się w na Wielkanoc w telewizji. Bardzo bardzo cieszę się, że przypadkiem na niego natrafiłam, ponieważ jest świetny. Oparty na prawdziwej historii udowadnia, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, i jeśli, cytując Małego Księcia, oswoimy go, to nie opuści nas nawet po śmierci. Jeśli szybko się wzruszacie, przygotujcie sobie paczkę chusteczek i poznajcie tę niezwykłą i niewiarygodną historię.
Ocena: 9/10







Och, Karol 2 (2011)
Karol (Piotr Adamczyk) ma wszystko. Świetnie zarabia, jest najlepszym pracownikiem dużej firmy, jeździ sportowym samochodem i posiada piękny dom, gdzie codziennie czeka na niego jeszcze piękniejsza narzeczona Maria (Małgorzata Socha). Jest czarujący, uwielbia seks, a kobiety zniewala w mgnieniu oka. Doskonale zdaje sobie sprawę, że podoba się kobietom i z rozkoszą korzysta z tego dobrodziejstwa. Oprócz narzeczonej ma trzy kochanki. Ognistą Wandę (Małgorzata Foremniak), dla której pejcz i kajdanki to dopiero początek dobrej zabawy, infantylną i słodką jak landrynka Paulinę(Marta Żmuda Trzebiatowska) i nieco zachowawczą, ale namiętną Irenę (Katarzyna Zielińska). Każda z jego kobiet jest inna, lecz dla niego to żaden problem. Karol świetnie sobie radzi, skacząc z łóżka do łóżka i realizując ich kolejne zachcianki. Takie życie to marzenie niejednego faceta. Każda bajka jednak kiedyś się kończy. Jego narzeczona Maria w końcu dowie się prawdy i zaplanuje zemstę. Pewnego dnia Karol wróci do domu i będzie przekonany, że śni. W progu przywita go narzeczona i kochanki - wszystkie gotowe spędzić z nim każdą wolną chwilę w łóżku. Karol przekona się, czym jest życie seksualne na wysokich obrotach.

Również na Świętach i również przypadkiem natrafiłam w telewizji na ten film. Kiedyś go oglądałam i mooocno się rozczarowałam przy okazji dziękując Bogu, że nie poszłam na niego na kina i nie wyrzuciłam kilkunastu złotych w błoto. Tym razem chciałam sobie go "odświeżyć", bo zapomniałam, jak się skończył:) Nawet rola Adamczyka nic tu nie dała i film jest tak głupi, że aż boli. Za plus mogę uznać aktorki, które grały świetnie (oprócz Foremniak, której nie znoszę). Nie polecam, nie warto tracić tych kilkudziesięciu minut na taki gniot.
Ocena: 4/10




*opisy filmów pochodzą ze strony filmweb.pl

10 komentarzy:

  1. mi się bardziej podobała 1 część Kac Vegas :)
    na 3 muszę koniecznie pójść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Mój przyjaciel Hachiko! Absolutnie cudowny film!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze tak chwalisz "Nietykalni", a ten film chodzi za mną już dłuższy czas. Chyba dziś obejrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądałam "Hachiko". Świetny, przepiękny, wzruszający, cudowny. Chyba jedyny film na którym chciało mi się płakać. Z chęcią do niego kiedyś wrócę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. dużo słyszałam już o filmie "nietykalni" ale niestety nie miałam jeszcze okazji go obejrzeć :) obiecuję, że nadrobię - widzę, że warto, bo widzę na jego temat same pozytywne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hah, nic nie oglądałam z tego :) Takie raczej nie moje filmy, wolę inne rodzaje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kac vegas II nie podobało mi się tak jak I i nie wierzę, że robią jeszcze III część ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie Kac Vegas II podobało się bardziej niż pierwsza część :D Co do Coh Karol 2 to się zgadzam - beznadzieja. A jeżeli chodzi o pozostałe to nie oglądałam, ale muszę obejrzeć Nietykalnych i Mój przyjaciel Hachiko :3

    OdpowiedzUsuń