Tytuł: W mocy ducha
Seria: Akademia wampirów tom 5
Oryginalny tytuł: Spirit Bound
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Liczba stron: 486
Rok wydania: 2011
Ile zrobilibyśmy dla osoby, którą bardzo kochamy? Na pewno wiele. Ale czy jesteśmy gotowi poświęcić jej swoje życie lub życie innych, równie bliskich nam osób? Przed takim wyzywaniem stoi Rose Hathaway, która w piątej, przedostatniej już części serii Akademia wampirów chce dokonać rzeczy niemożliwej - "uzdrowić" strzygę.
Niestety, dampirzyca nie wie, jak tego dokonać. Ale wie, że takich informacji może udzielić przyrodni brat Wiktora Daszkowa, zdrajcy i przestępcy - Robert. Wiadomo, że nic na świecie nie ma za darmo, więc Rose musi ofiarować coś Wiktorowi, aby zdradził jej miejsce pobytu Roberta. Daje mu to, co dla niego w tej chwili jest najcenniejsze - wolność. Tak się jednak zdarzyło, że Wiktor przebywa w najbardziej strzeżonym więzieniu w Stanach - więzieniu Tarasow - z którego nie można uciec. Przypominało mi ono trochę Alcatraz. Wraz z przyjaciółmi wykonuje brawurową akcję uwolnienia przestępcy i odnajduje Roberta. Co działo się dalej? Czy udało się jej poznać sekret przywrócenia strzygi do świata żywych? I, co najważniejsze, czy udało się jej uwolnić Dymitra? Co się z nim działo? Tego dowiecie się czytając tę książkę.
Co nieco zmienia się też w życiu uczuciowym Rose. Ma ona nowego chłopaka. Domyślacie się kogo? W jej nowym związku nie wieje nudą, cały czas spotyka ją coś nowego.
W powieści pojawia się bardzo interesująca postać - strażnik Michaił, który jest zakochany w pannie Karp, nauczycielce z Akademii świętego Władimira, która dobrowolnie, w wyniku obłędu wywołanego władaniem mocą ducha przemieniła się w strzygę. Michaił jest to kolejny bohater, którego polubiłam, nieraz pomagał Rose w potrzebie między innymi w nadziei. że sam mógłby "uzdrowić" swą ukochaną. Muszę także wspomnieć o Abie, który często pojawia się na kartach powieści i wprowadza ironiczny, zabawny klimat.
No i najważniejsze, coś o czym powinnam była wspomnieć na samym początku: Rose w końcu zdaje egzaminy końcowe. Staje się pełnoprawną strażniczką i wraz z innymi absolwentami Akademii świętego Władimira udaje się na dwór królowej Tatiany. Ciekawe, jak sobie poradzi w nowej roli...
Wspominałam w recenzji części III, że nie za bardzo pałałam sympatią do Lissy, ale teraz się przekonałam co do niej i polubiłam ją taką, jaka jest.
Zakończenie było całkowicie zaskakujące. Nie spodziewałam się tego, co wydarzyło się pod koniec części. To rozbudziło moją ciekawość i chęć sięgnięcia po kolejną część, ponieważ wątek urwał się i będzie dokończony pewnie w ostatniej odsłonie. Autorka pokazała, że pomimo tylu niespodziewanych wątków i tylu napisanych części tej serii, cały czas nas zaskakuje. Jednym słowem, seria ta z tomu na tom robi się coraz ciekawsza.
Nie chcę się powtarzać, ponieważ moje zdanie jest takie samo, jak w przypadku poprzednich części tej serii, których recenzje znajdują się na moim blogu. Książką jestem zachwycona, jest ona rewelacyjna, fenomenalna... Milion innych pozytywnych epitetów ciśnie mi się na język. Dodam tylko, że "W mocy ducha" podobało mi się troszkę bardziej niż "Przysięga krwi".
Ocena: 5/5, 10/10
Seria Akademia wampirów:
1. Akademia wampirów
2. W szponach mrozu
3. Pocałunek cienia ---> RECENZJA
4. Przysięga krwi ---> RECENZJA
5. W mocy ducha
6. Ostatnie poświęcenie
Na koniec chcę podlinkować Wam super recenzję serii Akademia wampirów, która może przekona osoby, które uważają, że skoro jest to książka o wampirach, to na pewno jest słaba;)
Czytałam pierwszą część i niezbyt mi się podobała. Jednak jeśli natknę się kiedyś na kolejną część może dam jej jeszcze szansę (:
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się jednak przekonasz, bo naprawdę warto:) A może filmik by coś pomógł? ;>
UsuńOstatnio skończyłam pierwszy tom, także pozostałe mam na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje opinie:)
Usuńserię kocham, więc więcej nic nie dodaję ;]
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do tej serii kiedyś... zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńAw kocham! Jednak to tej części jeszcze nie dotarłam, gdyż jakiś czas temu czytałam 4 tom! :D W wakacje musze koniecznie dorwać ten tom! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę serię <3 Muszę ją sobie odświeżyć i przeczytać od nowa. :D A Dimka & Rose są wspaniali <3
OdpowiedzUsuńPrzede mną czwarty tom ;)
OdpowiedzUsuńO, to już piąty tom! A ja nawet pierwszego nie znam, muszę się za nim rozejrzeć.
OdpowiedzUsuń