Tytuł: Wybrani
Seria: Wybrani tom 1
Oryginalny tytuł: Night School
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 434
Wybrani to powieść, która chodziła za mną już od dłuższego czasu. Co rusz przypominałam sobie, że chciałam ją przeczytać, bo a to ktoś dodał recenzję na bloga, a to w księgarniach pojawiała się nowa część... Nareszcie nadszedł jej czas i mogę dziś poopowiadać co nieco na jej temat od siebie. Do jej przeczytania zachęcił mnie jeszcze jeden, bardzo istotny fakt, mianowicie uwielbiam powieści, których akcja dzieje się w szkole z internatem, która skrywa mroczne tajemnice, a w Wybranych tajemnic nie brakuje. Nawiasem mówiąc, jeśli Wy także lubicie takie historie, to polecam serial Tajemnice Domu Anubisa - niby dla młodzieży, dubbing jest okropny, ale fabuła rewelacyjna, dzieje się tyle, że miejscami trudno się połapać, a odcinki zawsze kończą się w takim miejscu, że nie ma opcji by nie obejrzeć kolejnego epizodu.
Dobrze, wracam już do Wybranych. Bohaterką powieści jest Allie, dziewczyna z problemami. Odkąd zaginął jej brat, w jej rodzinie panuje chaos i brak wzajemnego porozumienia. Nastolatka odreagowuje stres wybrykami ze znajomymi i często karana jest za nie przez policję. Po którymś z kolei aresztowaniu rodzice wysyłają ją do szkoły z internatem, by mogła przebywać z dala od znajomych spod ciemnej gwiazdy i skupiła się na nauce. Ale szkoła ta nie jest byle jaka, to Akademia Cimmeria, która początkowo wydaje się być zwykłym miejscem edukacji, zresztą na bardzo wysokim poziomie, ale szybko okazuje się, że nie jest taka znowu zwyczajna... Rzeczy, które się w niej dzieją niejednokrotnie mrożą krew w żyłach Allie i intrygują czytelnika, który może poczuć dreszczyk emocji. Czy dziewczynie uda się poznać wszystkie tajemnice swego nowego miejsca na ziemi? I czy żadna z bliskich jej osób przy tym nie ucierpi? Na te pytania na pewno znajdziecie odpowiedź podczas lektury powieści.
"Nie potrafiła zrozumieć, dlaczego dorosłym wydaje się, że lepiej poradzą sobie z pewnymi sytuacjami tylko dlatego, że są starsi. Dlaczego wierzą, że daje im to prawo do kłamstwa?"
Tak jak napisałam na początku Wybrani było moim must read, już od dawna chciałam po nią sięgnąć, jednak jak to często bywa, ciągle zaczytywałam się w czymś innym. Z jednej strony byłam bardzo zaintrygowana - w końcu wszyscy polecają tę książkę, więc może rzeczywiście coś w niej jest, a z drugiej strony obawiałam się, że będę miała do czynienia z powielającymi się schematami. Szczerze mówiąc, zanim dowiedziałam się, jaka tajemnica kryje się w akademii, w duchu modliłam się, aby nie okazało się, że wszyscy są tam pradawnymi wampirami, bo chyba rzuciłabym książką o ścianę i nie wróciła do niej. Powiem tylko, że na szczęście nie musiałam nią rzucać :)
Uwielbiam tajemnice, sekrety i mroczne zagadki, dlatego podczas lektury czułam się jak ryba w wodzie. Cały czas byłam ciekawa, co wydarzy się za chwilę. Książkę czyta się lekko, styl autorki jest prosty, język młodzieżowy, łatwy w odbiorze. Nie ma tu na szczęście przesady jeśli chodzi właśnie o język, jaka miała miejsce bodajże w "Domu Nocy" P.C.Cast.
Niestety nie mogę powiedzieć, że C.J.Daugherty całkowicie zrezygnowała ze schematu, ponieważ zapodała nam trójkąt miłosny. Stają się one nudne, bo pojawiają się w praktycznie każdej książce z gatunku paranormal romance, więc sądzę, że autorka mogła sobie go po prostu odpuścić i sprawić, by Allie była po prostu z jednym chłopakiem. Nie powiem jednak, że nie jestem ciekawa, jak losy owego trójkąta się potoczą...
Jeszcze jedną rzeczą, do której chciałabym się przyczepić jest główna bohaterka. Nie podobało mi się to, że autorka tak utemperowała jej charakter, jeśli tak to mogę nazwać. Na początku powieści jest młodą przestępczynią, która nie boi się wymalować na ścianach swojej szkoły grafitti, a w chwili, gdy trafia do akademii zamienia się w kujona, który cały czas siedzi w książkach, a nawet rezygnuje ze swego stylu ubierania się. Oczywiście nie znaczy to, że jej nie polubiłam, na szczęście nie była słodką idiotką, ale momentami jej zachowanie mnie irytowało, szczególnie jej naiwność albo to, że wygadała największej plotkarze w szkole, to, jaki sekret skrywa Akademia Cimmeria.
Wybrani C.J.Daugherty to powieść, która nie jest bez wad, ale spodobała mi się. Może nie tak jak większości blogerom, ale gdybym miała pod ręką drugi tom, to podejrzewam, że niezwłocznie bym po niego sięgnęła...
Wybrani:
Za pożyczenie książki bardzo dziękuję Hani z bloga Książki i nie tylko
"Wybrani" - rewelacja . Wciąga bez granic :) Też masz rację pisząc, że nie jest bez wad...bardzo mnie momentami irytowała postawa bohaterów i ta ciągła niewiedza :)
OdpowiedzUsuńMnie nie ciągnie do tej serii, jakoś specjalnie mnie ani fabuła nie intryguje, ani też recenzje jakie czytałam, nawet te pozytywne nie zachęciły do lektury. Odpuszczam sobie serię pani Daughtery :)
OdpowiedzUsuńTyle pochwał już o tej książce słyszałam, że będę musiała w końcu sięgnąć ^^
OdpowiedzUsuńMnie też się podobała :) Druga część również :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytałam pierwszą część i jestem oczarowana mam nadzieję, że następne będą na tym samym poziomie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i lekka, choć z początku była nudna i coś mi w niej nie grało ;p Druga część była lepsza, a trzeciej nie miałem jeszcze okazji przeczytać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń