Dzień 1 - Najlepsza książka, którą przeczytałaś w zeszłym roku
Miasto kości - Cassandra Clare
Nie spodziewałam się, że ta książka wywrze na mnie tak wielkie wrażenie! Dosłownie czytałam ją z wypiekami na twarzy. Gorąco polecam wszystkim, którzy jej jeszcze nie czytali, choć sama mam jeszcze do nadrobienia kilka tomów :)
Gwiazd naszych wina - John Green
Nie mogłam się powstrzymać i muszę wspomnieć o tej powieści. Wywołała ona u mnie mnóstwo emocji od śmiechu po łzy, które, szczególnie pod koniec, lały się wiadrami. Ta książka daje do myślenia i często wracam do niej myślami. Na pewno przeczytam ją kiedyś ponownie, a na razie nie mogę się doczekać ekranizacji, choć podejrzewam, że ani trochę nie umywa się do książki. Poczekamy, zobaczymy....
Dzień 2 - Książka, którą czytałaś więcej niż trzy razy
Hmmm... Nie ma takiej książki, ponieważ rzadko czytam coś drugi raz, a co dopiero więcej niż trzy, ale mogłabym do tego zaliczyć książkę, którą niedługo przeczytam po raz trzeci?
Pamiętnik księżniczki - Meg Cabot
Nie jest to moja ulubiona książka ani seria, ale chciałabym przypomnieć ją sobie i doczytać kilka ostatnich tomów, ponieważ mam ogromny sentyment do twórczości pani Cabot. W czasach podstawówki i gimnazjum zaczytywałam się w takich hitach jak właśnie ta seria, Idol nastolatek, Magiczny pech, Liceum Avalon czy Pośredniczka, którą nawiasem mówiąc też chcę sobie przypomnieć :) Autorka ma w swoim dorobku także kilka książek dla dorosłych m.in komedie kryminalne, polecam.
Dzień 3 - Twoja ulubiona seria
Dary anioła - Cassandra Clare
Nie będę powtarzać tego, o czym pisałam w pierwszym punkcie, ale uwielbiam tę serię! Pokazuję okładki trzech tomów, bo tylko te jak na razie przeczytałam.
Uwielbiam pierwsze 2 tomy tej trylogii i nie mogę się już doczekać trzeciego. Wcale nie przeszkadza mi, że są grube i niech to Was nie odstrasza. Książki te czyta się tak szybko, że nawet nie czuć upływającego czasu i stron.
Igrzyska śmierci - Suzanne Collins
Tej trylogii chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Według mnie to obowiązkowa lektura dla wszystkich moli książkowych.
Dzień 4 - Ulubiona książka z ulubionej serii
Z serii Dary anioła zdecydowanie część pierwsza, bo to jej lekturę najbardziej przeżywałam, ale pozostałe części też są ok.
Z trylogii Engelsfors nie umiem stwierdzić czy bardziej podobała mi się część pierwsza czy druga...
Z tej serii najbardziej lubię część pierwszą, bo zrobiła na mnie największe wrażenie.
Dzień 5 - Książka, która Cię uszczęśliwia.
Są nimi wszystkie książki, które przybywają do mojej biblioteczki. Najbardziej lubię moment rozpakowywania paczki, w której są kolejne cuda:)
Na dzisiaj to tyle, mam nadzieję, że miło spędziliście tu te kilka chwil. Ciekawa jestem Waszych odpowiedzi:)
* Wszystkie zdjęcia pochodzą z Google Grafika
30 dni z książkami:
* dni 6-10
Ach, Pamiętnik księżniczki trzy razy machnęłam ;) A z Igrzysk najbardziej jednak lubię drugą część ;)
OdpowiedzUsuńZ wyborem Igrzysk śmierci się zgadzam całkowicie :)
OdpowiedzUsuńMam chęć od dłuższego czasu na trylogię Collins ;)
OdpowiedzUsuńhttp://natalax3recenzje.blogspot.com/