sobota, 2 czerwca 2012

Bilans miesiąca: maj 2012

Jak może zauważyliście, czytam w miarę stałą liczbę książek w miesiącu. I w tym nie będę oryginalna. Ostatnie 2 tygodnie bardzo mnie zmęczyły, mam bardzo dużo nauki, gdyż zbliża się koniec roku. Z zazdrością czytam wasze podsumowania i ogromną liczbę przeczytanych książek. Dobra dosyć tego marudzenia, trzeba patrzeć w przyszłość, zbliżają się wakacje i wtedy ponadrabiam zaległości w czytaniu.

Ilość przeczytanych książek: 5
Ilość przeczytanych stron: ok. 1480
Najlepsza książka:


Richelle Mead "Pocałunek cienia" RECENZJA










Najgorsza książka: oczywiście lektura (ale to przecież też książka)





Molier "Świętoszek"








Średnia liczba stron dziennie:  48
Statystyki: 618

Dziękuję za to, że czytacie i obserwujecie mojego bloga:)

P.S Zauważyliście, że w każdym bilansie się tłumaczę i obiecuję poprawę. Ehhh.... Czas z tym skończyć. Zauważyłam to dopiero po opublikowaniu recenzji;)

12 komentarzy:

  1. uczysz się, więc i tak należy Cię podziwiać, że znajdujesz czas na dodatkową lekturę :)
    i nie tłumacz się :) każda z nas to robi ;] to jakiś odruch chyba, bo mam tak samo :)))
    życzę Ci, aby obecny miesiąc był dla Ciebie spokojniejszy i żebyś znalazła więcej wolnych chwil na lekturę czegoś, co jest przyjemnością a nie obowiązkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tam, oj tam - nie przejmuj się :) Ważne że i tak czytasz. U mnie w klasie koledzy i koleżanki to i tak tyle by nie przeczytali xD No i gratuluję statystyk! ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę ci żeby następny miesiąc był bardziej udany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytam teraz "Pocałunek cienia" i wow! Jest znacznie lepsza niż poprzendie części ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dziwię się, że wynik taki słaby - u mnie jest bardzo podobnie. Powodzenia w kolejnym miesiącu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie Świętoszek był rewelacyjny. W tak małej objętości skompensowane tyle treści.

    OdpowiedzUsuń
  7. "Świętoszek", jak i Twoje wyniki, nie jest zły. Życzę udanego następnego miesiąca! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, chętnie przeczytałabym kolejne części Akademii wampirów, gdyż za mną tylko pierwsza :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń