sobota, 8 lutego 2014

Cassandra Clare - Miasto szkła

Autor: Cassandra Clare
Tytuł: Miasto szkła
Seria: Dary Anioła tom 3
Oryginalny tytuł: City of Glass. The Mortal Instruments - Book Three
Wydawnictwo: MAG
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 526











Uwielbiam serię Dary Anioła o czym wspominałam już wiele razy. Upłynął około rok od lektury Miasta popiołów, ale bardzo się cieszę, że udało mi się w końcu sięgnąć po kolejną część. Czytanie tej serii wymaga ode mnie sporej ilości wolnego czasu, ponieważ niesamowicie wciąga, a wydarzenia, które dzieją się w powieści uparcie nie chcą wyjść z umysłu nawet po skończeniu lektury. Tak było w przypadku poprzednich dwóch części. Czy trzecia część dorównała poziomem poprzedniczkom? Zdecydowanie tak!

Spotykamy Clary, Jace'a, Simona i pozostałych bohaterów chwilę przed podróżą do Idrisu - ojczyzny Nocnych Łowców. Jedni wybierają się tam z własnej woli, inni trafiają tam przypadkiem w wyniku zamieszania, ale w końcu zjawiają się tam wszyscy. Clary chce spotkać się z potężnym czarownikiem, który może wybudzić jej matkę ze śpiączki, natomiast pozostali pojawiają się tam, aby w końcu rozprawić się z Valentinem. Niestety szybko okazuje się, że Idris jest w niebezpieczeństwie - Valentine poszukuje trzeciego Daru Anioła i zamierza siłą zmusić Nocnych Łowców do współpracy. Do "twierdzy nie do zdobycia" - Alicante, stolicy Idrisu, wdzierają się demony. Czy Nefilim odważą się na porozumienie z Podziemnymi, aby ratować swoje życie?

"A ty naprawdę myślisz, że świat ludzi chciałby mieć cokolwiek z nami wspólnego? Jesteśmy wszyscy żywym przypomnieniem tego, że sami się okłamują, wmawiając sobie, że tak naprawdę nie ma wampirów, demonów ani potworów pod łóżkiem."

W Mieście szkła następuje kontynuacja wątków z poprzednich części, choć na nudę nie można narzekać, bo pojawia się też kilkoro nowych bohaterów i nowe problemy, szczególnie jeden z nich mocno namiesza w życiu Clary i Jace'a. Z tego co mi się wydaje, pierwotnie to miała być ostatnia część serii, dlatego większość wątków zostaje zakończona. Czy koniec podobał mi się? Hmm, nie chcę niczego zdradzać, więc powiem tylko, ze zakończenie było bardzo przyjemne :)

Tak jak podczas lektury poprzednich części, tak i tu zachwycałam się stylem autorki. Jest on tak lekki, tak pomysłowy, że książkę czytało mi się bardzo szybko, wręcz nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo podobało mi się to, że pani Clare zwraca uwagę na detale, opisała Idris tak szczegółowo, że bez trudu mogłam go sobie wyobrazić. Opisy te nie były w żadnym wypadku nużące czy rozwlekłe, niesamowicie pobudzały wyobraźnię do działania.

"Nie wiesz, co się dzieje z tobą złego, ale w środku powoli wykrwawiasz się na śmierć. Właśnie tak to jest być twoim bratem."

Zawsze mam problem w pisaniu o książkach, które wywarły na mnie ogromne wrażenie. Nigdy nie mogę zabrać myśli, bo cały czas wspominam, jak świetnie mi się je czytało. Seria Dary Anioła zdecydowanie należy do grona najlepszych książek jakie czytałam w całym moim życiu. Nie można się od nich oderwać, akcja co chwilę przyspiesza. Poza tym świetny styl autorki i rewelacyjni, wyraziści bohaterowie, którzy posiadają cechy charakterystyczne tylko dla nich sprawiają, że warto zapoznać się z tą serią.

Ocena: 10/10


Dary Anioła:
Miasto kości  ׀ Miasto popiołów  ׀ Miasto szkła  ׀ Miasto upadłych aniołów  ׀ Miasto zagubionych dusz  ׀ Miasto niebiańskiego ognia  

13 komentarzy:

  1. Uważam, że ta część jest genialna ;> Szkoda, że autorka nie zakończyła serii na tym tomie, ale z drugiej strony kolejne części też nie są złe;) Ale fakt faktem Miasto szkła wspominam najlepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak na razie nie żałuję, że są kolejne tomy, bo dzięki temu będę mogła jeszcze wiele razy spotkać się z bohaterami. Mam nadzieję, że okażą się równie dobre ;)

      Usuń
  2. To jedna z moich ulubionych serii i z niecierpliwością "wypatruję" ostatniego tomu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede mną jeszcze 3 z czego się bardzo cieszę :D

      Usuń
  3. Miasto szkła bardzo mi się podobało, zaczęłam odświeżać sobie tę serię, w celu przeczytania kolejnych tomów, które wychodzą i wychodzą. Najbardziej mi się podobała (przynajmniej na razie). Ponowne czytanie "Miasta kości" i "Miasta popiołów" u mnie skończyło się tragiczne = niezbyt przyjemnie mi się czytało raz jeszcze losy Jace'a i Clary.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, to niedobrze, też miałam zamiar przeczytać sobie jeszcze raz cała serię, jak już przeczytam wszystkie ;)

      Usuń
  4. Dary anioła to jedna z moich ulubionych serii, a Miasto szkła to zdecydowanie jeden z lepszych tomów serii. Cieszę się, że Ci się podobał.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio tę część pożyczyłam koleżance, więc od razu odświeżyłam sobie pamięć. Według mnie jedna z lepszych z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  6. To się cieszę, że kolejny tom nadal wciąga ! właśnie skończyłam 2 :D i jestem zachwycona :D pozdr i zapraszam http://greczynkaaczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam trzy pierwsze części tej serii :)

    PS Zmieniłam adres bloga, więc będę wdzięczna, gdybyś zaktualizowała go u siebie na liście odwiedzanych stron: tirindeth.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tę część. Jak dla mnie jest ona najlepsza z całej serii. Chociaż muszę przyznać, że "Miasto zagubionych dusz" ma szansę dorównać :P (jestem w połowie :D)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja na razie mam za sobą tylko pierwszy tom. Nie mogę dorwać drugiego w bibliotece, ale nie ma co się dziwić. Szum się zrobił po filmie. A ochota na kontynuację jest wielka !
    Pozdrawiam
    Dopiero raczkuje, ale zapraszam serdecznie http://sylu-own-space.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń